Mały plantator wpadł, bo nie zapiął pasów.

2024-06-24 10:57:01(ost. akt: 2024-06-24 11:07:20)

Autor zdjęcia: Policja

W trakcie patrolu ulic Wrocławia, policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę kierującego BMW. Co zaskoczyło mundurowych? Okazało się, że nie tylko nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, ale także prowadził pojazd bez ważnego badania technicznego.
W trakcie interwencji uwagę mundurowych zwróciło nerwowe zachowanie oraz ogólny stan psychofizyczny kierowcy BMW. Podczas rozmowy 31-latek przyznał się, że spożywał tego samego dnia amfetaminę i jest od niej uzależniony - od blisko 10 lat.

Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód, w którym znaleźli środki odurzające, lecz na tym nie zakończyła się ta nietypowa interwencja. Podczas sprawdzenia miejsca zamieszkania mężczyzny okazało się, że ma on na balkonie małą plantację marihuany. Znajdowało się tam 13 doniczek z zasadzonymi krzewami w różnej fazie wzrostu i rozwoju, które jak oświadczył sam zatrzymany „hodował na własny użytek”.

Kierowca trafił do policyjnego aresztu, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.