Uniwersytet Wrocławski: uczelnia nie potępi Izraela za działania w Strefie Gazy

2024-06-20 17:21:38(ost. akt: 2024-06-20 17:29:13)

Autor zdjęcia: Facebook/Lidia Zurawowicz

Uniwersytet Wrocławski nie wyda publicznego oświadczenia potępiającego Izrael za działania w Strefie Gazy, mimo żądań protestujących studentów – poinformowała rzeczniczka uczelni, Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz.
„Zajęcie takiego stanowiska byłoby aktem politycznym; władze uczelni przedstawiły swoje stanowisko w dokumencie Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich” – powiedziała rzeczniczka.

Grupa studentów Uniwersytetu Wrocławskiego, protestująca od kilku dni w budynku Instytutu Kulturoznawstwa oraz Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej przy ul. Szewskiej, pod koniec maja wręczyła władzom uczelni listę postulatów. Wśród nich znalazły się cztery punkty, w tym żądanie „publicznego, stanowczego i jednoznacznego potępienia ataku Izraela na Strefę Gazy oraz okupacji Palestyny” oraz „natychmiastowego zerwania współpracy z izraelskimi instytucjami akademickimi, ośrodkami badawczymi i innymi organizacjami”. Studenci domagają się także „udostępnienia informacji o współpracy UWr z izraelskimi podmiotami” oraz „bojkotu izraelskich instytucji na szczeblu krajowym i międzynarodowym”.

Na przełomie maja i czerwca przedstawiciele władz uczelni spotkali się z grupą protestujących studentów.

„Uczelnia nie spełni pierwszego z postulatów, czyli żądania publicznego potępienia jednej ze stron konfliktu. Nie zrobimy tego, ponieważ byłoby to zajęcie stanowiska politycznego. Jedynym naszym stanowiskiem w tej sprawie jest stanowisko Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich” – powiedziała rzeczniczka.

W stanowisku Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich z 20 maja zaapelowano do „władz i narodów Izraela oraz Palestyny o zakończenie krwawego konfliktu, który obecnie przeradza się w rzeź cywilów dokonywaną zarówno przez państwo Izrael, jak i przez terrorystów z Hamasu”.

Górowicz-Maćkiewicz zaznaczyła, że trwa realizacja postulatu dotyczącego „udostępnienia informacji o współpracy UWr z izraelskimi podmiotami”. „Zbierane są informacje z kilkudziesięciu instytutów naszej uczelni. Studenci otrzymają ten spis” – poinformowała rzeczniczka.

Dodała, że protest studentów jest nielegalny. „Prorektor dwukrotnie apelował o jego usankcjonowanie albo zakończenie. Protestujący studenci nie spełniają warunków ustawowych do prowadzenia legalnego protestu – nie ma tu sporu zbiorowego, nie są reprezentowani przez ogólnopolską organizację ani samorząd studencki” – mówiła rzeczniczka.

Studenci nazywają swój protest „pokojowym protestem okupacyjnym” i domagają się rozmów z rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Robertem Olkiewiczem. „Zapewnialiśmy i zapewniamy, że ul. Szewskiej nie opuścimy do momentu uzyskania porozumienia z władzami UWr w sprawie potępienia działań rządu Izraela w Strefie Gazy oraz okupacji Palestyny. Porozumienia nie da się uzyskać bez rozpoczęcia dialogu (…) Chcemy swobodnie wyrazić swoje zdanie, chcemy ocenić uniwersytet i jego władze. Dopuśćcie nas do krytyki. Pozwólcie nam uwierzyć, że UWr rzeczywiście otwarty jest na różne poglądy” – napisali protestujący studenci w informacji przesłanej mediom.

Protesty studenckie w obronie Palestyny odbywają się na wielu uczelniach w Polsce. Szczególną uwagę przyciągnęły wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie po zaostrzeniu protestu 12 czerwca interweniowała policja, a niektórym uczestnikom postawiono zarzuty o naruszeniu miru domowego UW.