Gdzie basen na Praczach Odrzańskich? Głos mają teraz mieszkańcy

2024-06-20 11:55:20(ost. akt: 2024-06-20 12:13:47)

Autor zdjęcia: UM

- Chcemy w sposób zgodny z prawem odzyskać działkę, na której obecnie znajduje się stadnina. Zagospodarujemy go – zapewniał mieszkańców Praczy Odrzańskich prezydent Jacek Sutryk, który wraz z urzędnikami, spotkał się z mieszkańcami osiedla.
Sprawa stadniny jest dla lokalnej społeczności ważna – chcą, by na jej terenie powstał kolejny osiedlowy mini-aquapark. O tej sprawie, ale nie tylko, z mieszkańcami osiedla rozmawiał prezydent Jacek Sutryk.

Mieszkańcy chcą, by aquapark powstał na terenie zajmowanym obecnie przez stadninę. Dzięki temu osiedlowy obiekt można powiązać ze znajdującą się nieopodal szkołą przy ulicy Karpnickiej.

– Mamy pomyślny dla miasta wyrok sądu w drugiej instancji, który nakazywał użytkownikowi terenu opuścić go do końca grudnia 2023. To się nie stało, dlatego już 2 stycznia 2024 wszczęliśmy postępowanie komornicze – wyjaśniała mieszkańcom Dominika Haladin-Zawiślak, dyrektor Wydziału Nieruchomości Komunalnych.

Prezydent miasta zadeklarował, że przy planowaniu zagospodarowania terenu będzie brany pod uwagę głos mieszkańców. - Zagospodarujemy teren zgodnie z oczekiwaniami lokalnej społeczności - powiedział Sutryk. Zaznaczył jednak, że najpierw trzeba przejąć nieruchomość. Mieszkańcy czuli się uspokojeni. – Sprawa tej stadniny ciągnie się od dekady. Parę dni, nawet tygodni w tę czy w tę nie robi nam już różnicy - reagowali .

Mieszkańcy Pracz chcieli też wiedzieć, co może powstać na terenie dawnej przędzalni. Są tam pozostałości ponad stuletniego budynku hali, która była częścią biznesowego imperium rodziny Schoellerów. – Co tam w ogóle powstanie? – dopytywali mieszkańcy.

Ich obawy były uzasadnione, ponieważ kilka dni temu spłonął pałac na wrocławskich Świniarach i boją się, że podobny los może spotkać także ten budynek. Co istotne: obiekt nadaje się do odbudowy, choć wymaga znacznych nakładów finansowych.

– Inwestor musi przedstawić propozycję, która uszanuje historyczne walory tego miejsca. Te plany, które znam, są przeskalowane. Ponadto, nowa formuła nie może iść tylko i wyłącznie w kierunku handlu wielkopowierzchniowego, lecz miksu funkcji, które będą pożądane z punktu widzenia potrzeb osiedla – mówił mieszkańcom Przemysław Matyja, dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego.

Z dużym aplauzem spotkała się obietnica poprawy stanu ulicy Brodzkiej, która jest bardzo ważna dla tej okolicy. W sierpniu lub wrześniu władze ogłoszą przetarg na doprojektowanie dla Brodzkiej chodników, dróg rowerowych, oświetlenia.