Potężne burze na Śląsku! Dolnośląskie ominęły

Na Dolnym Śląsku wieczór i noc były deszczowe, gdzieniegdzie burzowe, ale bez większych uszkodzeń. Inaczej na Śląsku. Tam usuwanie uszkodzeń dopiero się zaczyna.

Najwięcej interwencji strażacy prowadzą w powiecie rybnickim - w Pstrążnej i Raszczycach oraz w powiecie raciborskim - w Kornowacu oraz Pietrowicach - powiedziała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej bryg. Aneta Gołębiowska.

Od wczorajszego późnego popołudnia przez woj. śląskie przechodzą gwałtowne nawałnice. Opadom deszczu i porywistemu wiatrowi gdzieniegdzie towarzyszył także grad. Szczególnie niebezpiecznie było w okolicach Rybnika, Raciborza i Częstochowy.

Zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej w Raciborzu kpt. Mateusz Musioł podał wieczorem, że większość z kilkudziesięciu interwencji w jego powiecie dotyczy usuwania skutków silnych wiatrów, straż miała wtedy informacje o co najmniej kilku zerwanych z budynków mieszkalnych dachów.

Na tę chwilę mamy ponad 40 zdarzeń, głównie w gminie Lyski, w tym kilkanaście częściowo uszkodzonych dachów w budynkach jednorodzinnych - powiedział przed godz. 21 asp. Wojciech Kasperzec z Komendy Miejskiej PSP w Rybniku. Zaznaczył, że liczba zgłoszeń przez cały czas się zmienia. Strażacy z tego powiatu są zaangażowani także w usuwanie wiatrołomów, które w niektórych miejscach zablokowały ulice.

Lokalne media podają, że w Pszczynie przy ul. Broniewskiego częściowo zawalił się dach w sklepie Kaufland.

Prognozy na najbliższe godziny nie są pomyślne. Strażacy spodziewają się kolejnej fali ekstremalnych zjawisk pogodowych. IMGW ogłosił wieczorem ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia przed burzami dla woj. śląskiego oraz kilku powiatów woj. małopolskiego.

O sytuacji w regionie poinformowano również na profilu "Skywarn Poland - Polscy Łowcy Burz" na platformie X.

"Przez południową część woj. śląskiego przeszła kolejna silna superkomórka. Padał grad i występował bardzo silny wiatr. Analiza danych radarowych nie wyklucza wystąpienia trąby powietrznej, zwłaszcza w rejonie Żor i Pszczyny" - napisano.

Jeśli chodzi o dolnośląskie, to w sieci pojawił się filmik z Głogowa. Nagrano na nim trąbę powietrzną. Wszystko wskazuje, że tak jak się pojawiła, tak szybko znikła i żadnych szkód nie wyrządziła.