Takiej atrakcji nie będzie nigdzie indziej w Polsce

Plany są bardzo ambitne i jeśli zostaną zrealizowane, gwarantują sukces nie tylko marketingowy. Muzeum ma powstać na dwóch piętrach, gdzie eksponowane będą pojazdy ciężarowe z całego świata.

Pomysł muzeum, to również koncepcja na to, aby zagospodarować popadającą w ruinę dawna Fabrykę Dywanów w Kowarach. Zastępca burmistrza Kowar, Ryszard Rzepczyński zapewnia, że za kilka miesięcy to miejsce będzie tętnić życiem i przyniesie tej i tak znanej miejscowości, całkiem spory rozgłos.

- Prywatny inwestor wykupił część dywanówki, tam gdzie znajdowały się biura i tzw. Igłówka. Ma tam znaleźć się tam ponad 100 różnego rodzaju samochodów, w tym przede wszystkim samochody ciężarowe, które znajdą się na parterze, a na wyższych kondygnacjach między innymi samochody osobowe - mówi wiceburmistrz.

Nowe muzeum motoryzacyjne powinno przyjąć pierwszych turystów w połowie przyszłego roku i będzie pierwszą tego typu placówką w Polsce.

Szansą na ożywienie gospodarcze i turystyczne dla miasta nad Jedlicą jest też kończąca się budowa kolejnego odcinka drogi S3. Samorząd i lokalni inwestorzy przygotowują się na przyjęcie pierwszych gości już w wakacje.

- Większość turystów dojeżdżających do Karpacza będzie właśnie dojeżdżało drogą 366. Będzie przejeżdżało przez nasze miasto, będzie mogło zobaczyć zmieniające się nasze miasto i nową ofertę Kowar związaną z atrakcjami turystycznymi - cieszy się Ryszard Rzepczyński.

W mieście ukończono dworzec wraz z centrum przesiadkowym, został zrewitalizowany zalew, Jest park miniatur czy Muzeum Sentymentów.