Pijana mamusia na podwójnym gazie wiozła dzieci

Gdyby nie spostrzegawczość i odpowiedzialność innego kierowcy, pijana kobieta mogła doprowadzić do poważnego wypadku w którym ofiarami mogli być mali i niewinni pasażerowie. Na szczęście została zatrzymana, po tym jak kolejne odcinki pokonywała „zygzakiem”. Wtedy, kierowca wyprzedził ją i zajechał jej drogę, a następnie powiadomił policję.

Wszystko miało miejsce w piątek w okolicach Rakłowic. Kiedy na miejsce dojechali funkcjonariusze, świadek zdarzenia – mieszkaniec Wrocławia, wskazał im osobowego Peugeota, którym kierowała kobieta.

- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że Peugeotem kierowała 44-letnia mieszkanka Krotoszyna - mówi Aleksanda Pieprzycka KMP w Miliczu. Razem z nią jechały dzieci: 16-letnia dziewczynka i niespełna 6-letni chłopczyk. - Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jej organizmie było aż 2,3 promila alkoholu - dodaje policjantka.

W związku z tym policjanci zatrzymali nietrzeźwej kobiecie prawo jazdy, a samochód którym kierowała przekazali osobie przez nią wskazanej. Dzieci, które jechały pojazdem wraz z nietrzeźwą mamą zostały przekazane pod opiekę przybyłemu na miejsce członkowi rodziny zatrzymanej kobiety.

Postępowanie jest w toku – kobiecie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.