Wciąż niebezpiecznie na Dolnym Śląsku. Prognozy są optymistyczne, ale...

2024-06-03 14:26:40(ost. akt: 2024-06-03 14:44:28)

Autor zdjęcia: OSP Polanica Zdrój

Ulewy nie oszczędzają Dolnego Śląska. Burzowe chmury przesuwają się nad regionem regularnie od niemal dwóch tygodni. Najbliższe dni w pogodzie bez zmian. Nadal w mocy pozostaje alert burzowy dla regionu
Obecnie sytuacja hydrologiczna na Dolnym Śląsku jest trudna, z wieloma rzekami przekraczającymi stany alarmowe. Szczególnie dotknięte są regiony południowe, gdzie intensywne opady deszczu podniosły poziomy wód na rzekach takich jak Nysa Kłodzka, Biała Lądecka, Oława, Ślęza i Nysa Łużycka. W Kłodzku ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, a w kilku gminach, takich jak Mirsk, Mysłakowice, Leśna, Gryfów Śląski i Bogatynia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe​.

Na Odrze, szczególnie w rejonie Wrocławia, poziom wody jest wysoki, ale nie przekracza jeszcze stanu alarmowego. Jednakże, ze względu na prognozowane dalsze opady, sytuacja może się pogorszyć, zwłaszcza w zlewniach górskich i podgórskich, gdzie wzrosty poziomu wody mogą być gwałtowne​.

Strażacy interweniują regularnie, wypompowując wodę z piwnic i usuwając połamane drzewa. W niektórych miejscach wały przeciwpowodziowe są wzmacniane workami z piaskiem, aby zapobiec ewentualnym przelewami wód​.

Służby zalecają obserwowanie lokalnych ostrzeżeń i komunikató hydrologicznych, aby być na bieżąco z sytuacją i móc odpowiednio zareagować w przypadku pogorszenia warunków.