Prezydent Biden zaaprobował użycie przez Kijów broni USA na terytorium Rosji

2024-05-31 15:33:27(ost. akt: 2024-06-01 10:54:25)

Autor zdjęcia: US military photo by John Hamilton

Ponad dwa lata pełnoskalowej wojny. Pełnoskalowej, jak do tej pory ze strony Rosji, bo Ukraina mogła się tylko bronić. Dziś Waszyngton dał zgodę na użycie broni na terytorium Rosji
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w piątek, że prezydent Joe Biden zaaprobował użycie przez Kijów amerykańskiej broni na terytorium Rosji, poinformowała agencja Reuters.

Blinken przekazał tę informację dziennikarzom po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Pradze.

Ukraina wnioskowała o amerykańską zgodę od kilku tygodni. Jeszcze wczoraj nie było mowy o tym, żeby taka zgoda została wydana. Podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich NATO w Pradze padła informacja o możliwości ograniczonego użycia broni dalekiego zasięgu.

Przedstawiciel amerykańskiej administracji powiedział 30 maja agencji PAP, że USA zgadzają się, by Ukraina używała amerykańskiej broni przeciwko siłom rosyjskim ostrzeliwującym lub przygotowującym się do ataków na obwód charkowski, lecz zakaz stosowania ATACMS i innych rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Rosji pozostanie w mocy.

Nie tylko obwód charkowski


Michael Carpenter, dyrektor do spraw europejskich Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, powiedział w ukraińskiej telewizji TSN że decyzja Stanów Zjednoczonych zezwalająca Ukrainie na uderzenie amerykańską bronią na terytorium Rosji nie dotyczy tylko obwodu charkowskiego.

"Dotyczy to całego regionu na północy (Ukrainy – przyp. red.), skąd siły rosyjskie ostrzeliwują Ukrainę. Wcześniej Rosjanie mogli stamtąd stosunkowo bezpiecznie prowadzić ogień, ale teraz siły ukraińskie mogą skorzystać z naszej amunicji i broni, aby im to udaremnić"- powiedział przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA.

Carpenter nie chciał powiedzieć, czy decyzja Waszyngtonu może rozszerzyć się na inne terytoria rosyjskie.

"Jak już powiedziałem, zalecenia te dotyczą północnej granicy w obwodach charkowskim i sumskim, skąd siły rosyjskie ostrzeliwują Ukrainę" - podkreślił.

Źródło: PAP/wPolityce