Jubileusz 85-lecia Henryka Wolniaka. Nie obyło się bez recytacji

2024-05-25 14:25:26(ost. akt: 2024-05-25 18:08:06)
W Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu odbył się jubileusz 85. urodzin Henryka Wolniaka-Zbożydarzyca. Z tej okazji odbyła się prezentacja jego twórczości i recytacja wierszy.
Prowadząca spotkanie prof. Dorota Heck analizując ostatni tom poety „Cudnieje” zaznaczyła, że to podsumowanie dotychczasowej twórczości poety.

Wracają wątki, motywy, nastroje. Rozżalenie, które konotuje elegijność, gniew, który denotuje historyczne niesprawiedliwości, zwłaszcza te dwudziestowieczne – oto negatywne uczucia dominujące w tomiku. Pozytywne natomiast to – religijna ufność.

Profesor Jerzy Żurko zauważył, że poeta jest spadkobiercą romantycznej tradycji.

Romantycy nasi nie tylko identyfikowali ważne wydarzenia jako cuda i uważali je za bezpośrednią ingerencję Boga w dzieje. Z tego nastawienia romantyków wyrosła tradycja polskiej filozofii narodowej czyli polski mesjanizm. Spadkobiercą tej filozofii jest Henryk Wolniak-Zbożydarzyc.

Wiersze wrocławskiego poety recytował znany aktor Stanisław Melski.

Henryk Wolniak-Zbożydarzyc jest wrocławskim poetą i dramatopisarzem. Laureat nagród i wyróżnień w ogólnopolskich konkursach literackich. Artystę porównuje się z Leśmianem i Białoszewskim. Jego książki publikowane były w Kanadzie, Słowacji, Rosji, we Włoszech.

Wolniak twierdzi, że poezją trzeba umieć się bawić; poezja nie może być koturnowa, ale komunikatywna, bezpośrednia, bliska człowiekowi. Sam przyznaje, że jego poezja może być trudna w odbiorze, a to za sprawą wielu neologizmów. Tworzenie nowych słów (jest ich już ponad 1000) jest cechą charakterystyczną jego wypowiedzi i stanowi o oryginalności twórczości.

Z zamiłowania do Lądka-Zdroju – do którego artysta przybył śladem T. Kotarbińskiego – i piękna prowincji zrodził się tomik Zaurocznia Lądecka, który został zgłoszony do Nagrody Literackiej NIKE.

Publikuje w kraju i za granicą, mieszka i tworzy we Wrocławiu oraz w Lądku-Zdroju.