Zrobił awanturę w pociągu. Okazało się, że jest poszukiwany listem gończym

2024-05-22 16:53:29(ost. akt: 2024-05-22 17:16:19)

Autor zdjęcia: KPP Milicz

Pod wpływem alkoholu, awanturował się w pociągu relacji Wrocław – Warszawa, zaczepiając i ubliżając innych pasażerom
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który jadąc pociągiem relacji Wrocław – Warszawa zaczepia i ubliża innym pasażerom, wywołując tym samym awanturę w pociągu. Zanim skład wjechał na stację kolejową w Miliczu, na peronie oczekiwał już policyjny patrol.

Kierownik pociągu wskazał mundurowym mężczyznę, który awanturował się i artykułował wulgaryzmy w kierunku pracowników - mówi podinspektor Sławomir Waleński z KPP w Miliczu. - Agresywny pasażer był pod wyraźnym działaniem alkoholu i nie chciał wykonywać poleceń wydawanych mu przez policjantów. W związku z tym funkcjonariusze zmuszeni byli użyć wobec mężczyzny środki przymusu bezpośredniego, po czym obezwładnili agresora i wyprowadzili z pociągu.

Awanturnikiem był 41-letni mieszkaniec Łodzi. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że był on poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy Łódź Śródmieście w celu tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. W związku z tym mężczyzna został natychmiast zatrzymany, po czym trafił do celi policyjnego aresztu w Miliczu.

Zatrzymany awanturnik za wykroczenie popełnione w pociągu został ukarany mandatem w kwocie 500 złotych, po czym w poniedziałkowy poranek policjanci na podstawie listu gończego doprowadzili mężczyznę do Aresztu Śledczego we Wrocławiu - powiedział podinspektor Sławomir Waleński.


Tego samego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu wpłynęło pismo od Dyrektora Biura Bezpieczeństwa PKP INTERCITY S.A. z podziękowaniem dla milickich policjantów za przeprowadzenie szybkiej i skutecznej interwencji w pociągu.