Trzeba dać czerwoną kartkę, tym którzy źle rządzą Europą

2024-05-22 14:47:40(ost. akt: 2024-05-22 14:56:58)

Autor zdjęcia: wroclawskie.info

Na Dolnym Śląsku pojawił się „szydłubus”. Premier Beata Szydło, marszałek Elżbieta Witek i towarzyszący jej kandydaci do europarlamentu w województwa dolnośląskiego i opolskiego mówili o swoich postulatach.
Premier Beata Szydło zachęcała do tego, by w biurach parlamentarnych PiS składać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Stop podwyżkom od lipca”.

Presja ma sens. Tusk i jego ekipa to taka grupa ludzi, którzy jak nie czują nad sobą presji, to nie zrobią nic albo zrobią coś, co jest szkodliwe. My jesteśmy na tak dla niskich cen, jesteśmy na nie dla tych podwyżek, które obecny rząd proponuje. Jak ma się bezpiecznie czuć polska rodzina, kiedy będzie się martwić o codzienne utrzymanie czyli opłacenia rachunków np. za mieszkanie.

Beata Szydło mówiła też o szkodliwości „Zielonego Ładu”’

Wracamy teraz pamięcią do 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę. Powstrzymaliśmy wtedy tę biedę. A teraz znowu słyszymy o zwolnieniach grupowych, i o efekcie Zielonego Ładu. Ten projekt należy wrzucić do kosza!

Beata Szydło poleciła wyborcom, by głosować na takich ludzi jak Anna Zalewska, Beata Kempa i Michał Dworczyk. Przypomniała, że z tymi ludźmi pracowała i są to osoby znający potrzeby ludzi i ich interesy.

Europoseł Anna Zalewska liderka listy poruszyła też problem „Zielonego Ładu”.

Informowaliśmy Polaków co jest w Zielonym Ładzie. Przestrzegaliśmy przed jego zapisami. Przed dyrektywami, które nie są do spełnienia. Chodzi tu o to, by narzucić ludziom nowe podatki. Nie ma pieniędzy na jego realizację.

Poseł Michał Dworczyk mówił o konieczności zachowania naszej suwerenności.

Wybory 9 czerwca są bardzo ważne, bo w tej kadencji będą nowelizowane traktaty. Nie możemy oddawać wielu kompetencji Unii, takich jak sprawa naszego bezpieczeństwa i naszych sił zbrojnych. Tam musimy zabiegać np. o środki na nasze bezpieczeństwo.

Europoseł Beata Kempa podziękował premier Szydło za wsparcie i mówiła o tym, co trzeba zrobić w europejskim parlamencie i porażce Tuska ws. paktu migracyjnego.

Nie możemy płacić za niekontrolowane pomysły brukselskich urzędników. To może być potężny cios w polskie rodziny. Jeśli wejdzie nieco więcej konserwatystów do parlamentu to ten projekt trafi do kosza. Przypomnę, że poprawki do Traktatu unijnego zostały uchwalone tylko większością 9 głosów. Chcę powiedzieć jeszcze „królowi Europy” Donaldowi Tuskowi, że w sprawie paktu migracyjnego został ograny. Ten pakt też trzeba wyrzucić do kosza.

Europosłanka podsumowując, mówiła że trzeba w Unii zachować prawo veta.