Słowacja stoi na progu wojny domowej?

2024-05-19 15:03:37(ost. akt: 2024-05-19 15:14:15)

Autor zdjęcia: PAP

Robert Fico, premier Słowacji, nadal walczy o zdrowie po zamachu, który wstrząsnął krajem. Społeczeństwo jest głęboko podzielone, a polityczne napięcia rosną. Czy Słowacja stoi na progu wojny domowej?
Robert Fico, premier Słowacji, nadal przebywa w ciężkim stanie po zamachu, który wstrząsnął krajem. Choć jego stan jest stabilny, jest na tyle poważny, że uniemożliwia mu powrót do Bratysławy w najbliższym czasie. Wicepremier i minister obrony Robert Kaliniak poinformował, że choć nie ma potrzeby przekazania obowiązków premiera innym osobom, komunikacja z nim jest ograniczona ze względu na jego stan zdrowia.

Społeczeństwo słowackie w stanie polaryzacji


Po zamachu na premiera Fico, sytuacja polityczna na Słowacji staje się coraz bardziej napięta. Społeczeństwo ulega głębokiej polaryzacji, co budzi obawy o przyszłość kraju. W audycji "Poranek Radia TOK FM" słowacki prawnik i były dziennikarz Peter Dzurilla wyraził swoje zaniepokojenie obecną sytuacją. - Patrzyłem na statystyki, jest to tak samo spolaryzowane, jak na Węgrzech w Polsce - mówił Dzurilla. Podkreślił, że po ataku na Fico, groźby zaczęły otrzymywać również inni politycy, w tym Michal Šimečka z Postępowej Słowacji, który jest w opozycji do obecnego rządu.

Juraj C., zamachowiec, został tymczasowo aresztowany i postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa z premedytacją. Sąd uzasadnił decyzję o areszcie możliwością ucieczki oskarżonego oraz ryzykiem kontynuacji działalności przestępczej.


Groźba wojny domowej


Dzurilla zaznaczył, że polityczne napięcia mogą doprowadzić do eskalacji konfliktu wewnętrznego, a nawet wojny domowej. - Do dwóch tygodni będziemy mówić o eskalacji lub deskalacji - ostrzegł Dzurilla. Podkreślił, że obie strony sporu politycznego powinny podjąć dialog, aby zapobiec eskalacji sytuacji. Jeśli nie dojdzie do rozmów, Słowacji grozi wewnętrzny konflikt. Słowacki minister spraw wewnętrznych Matusz Szutaj Esztok również wyraził podobne obawy, sugerując, że kraj stoi na progu wojny domowej.

Apel o dialog


Dzurilla zaapelował o podjęcie dialogu między stronami konfliktu, aby uniknąć dalszej eskalacji. Zaznaczył też, że wierzy, że można załagodzić ten spór. Jego słowa odzwierciedlają nadzieję na pokojowe rozwiązanie konfliktu i stabilizację sytuacji w kraju.

Najbliższe dni będą zatem kluczowe dla przyszłości kraju, a podjęcie dialogu między zwaśnionymi stronami może okazać się jedynym sposobem na uniknięcie katastrofy.


źródło: tokfm.pl

bm