Policja ukarała uczestników nielegalnych driftów na Bielanach

2024-05-07 16:55:09(ost. akt: 2024-05-07 16:59:21)
Nielegalne drifty na wrocławskich Bielanach

Nielegalne drifty na wrocławskich Bielanach

Autor zdjęcia: Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Amatorzy driftowania na Bielanach wrocławskich będą musieli zaglądnąć do portfela. Przed majówką bowiem dolnośląska policja zorganizowała akcję, w której ukarała mandatami, bagatela, 34 kierowców.
Drogie, bardzo drogie hobby

Nie od dziś wiadomo, że w letnie wieczory parkingi na bielańskich galeriach handlowych stają się areną dla dolnośląskich miłośników driftowania. Nikt nie krytykuje tej pasji, jeżeli tylko pielęgnuje się ją w miejscach do tego przeznaczonych. Jazda na parkingach przy centrach handlowych stwarza bowiem zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale zwłaszcza dla mieszkańców Wrocławia.

Przed weekendem majowym policjanci z Komendy Miejskiej we Wrocławiu postanowili zorganizować akcję, w której wykorzystali nieoznakowane radiowozy z zamontowanymi kamerkami.

"Funkcjonariusze tylko jednego z nieoznakowanych patroli przeprowadzili 14 kontroli, nakładając na kierujących mandaty na łączną kwotę ponad 17 tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych do kontroli był 25-letni miłośnik szybkiej jazdy, który na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia rozpędził swojego "stuningowanego" mercedesa do prędkości 188 km/h. Kosztowało go to 4 tys. złotych oraz 14 punktów karnych" - przyznaje mł. asp. Rafał Jarząb.

Dotkliwe kary mają być ostrzeżeniem dla innych amatorów driftowania i szybkiej jazdy, aby robić to w odpowiednich miejscach, a nie w przestrzeni miejskiej.

"Nie ma zgody policji na łamanie przepisów na drodze i narażanie życia oraz zdrowia innych użytkowników. Wrocław to nie miejsce dla pseudodrifterów. Ci którzy chcą "polatać bokiem" lub pościgać się "na ćwierć mili", niech jadą na specjalnie przygotowane do tego tory wyścigowe. W przeciwnym razie powodują zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla tych, którzy przebywają w ich pobliżu" - mówią policjanci z komendy miejskiej.

Przypominamy, że driftowanie jest legalne na specjalnie przygotowanych torach do tego celu, zwanych torami driftowymi. W niektórych krajach istnieją również specjalne wydarzenia i zawody driftowe, gdzie można legalnie uprawiać ten sport. Jazda bokiem na ulicach lub innych publicznych miejscach jest nielegalna i grozi poważnymi konsekwencjami.