Ciężki żywot kibiców i piłkarzy Śląska Wrocław

2024-05-07 16:50:44(ost. akt: 2024-05-07 16:53:49)
Czy Wojskowi awansują do europejskich pucharów?

Czy Wojskowi awansują do europejskich pucharów?

Autor zdjęcia: PAP

Runda jesienna w wykonaniu Wojskowych była fenomenalna. Przed przerwą zimową zajmowali pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy i mieli kilka punktów przewagi nad rywalami. Wiosna już jednak taka kolorowa nie jest, a kibice muszą liczyć każdy cenny punkcik.

"Cała Polska w cieniu Śląska" - ale czy na pewno?


Formę Śląska Wrocław w tym i poprzednim sezonie można porównać z podobieństwem koloru czarnego i białego. Kampania 2022/2023 była dla Wojskowych fatalna: prawie każdy mecz kończyli z zerowym dorobkiem punktowym i wszyscy wskazywali ich jako głównego kandydata do spadku. Nagle przyszedł wybawca – nazywał się Jacek Magiera – któy utrzymał Śląsk Wrocław na powierzchni.

Ostatni mecz u siebie Wojskowi rozegrali z drużyną, która z pozoru miała być z gatunku tych najłatwiejszych. Podopieczni Jacka Magiery zmierzyli się bowiem z Ruchem Chorzów, który w tym sezonie, delikatnie mówiąc, nie zachwyca i jest już praktycznie pewny spadku. Niebiescy mają obecnie 26 punktów w tabeli i tylko cud uchroni ich przed I Ligą. Na spotkanie z ówczesnym wiceliderem tabeli wyszli jednak z naładowanymi karabinami. I to dosłownie, bo na Tarczyńskim strzelili aż… trzy bramki. To była istna kompromitacja w wykonaniu WKS.

Do europejskich pucharów trafiają co roku trzy najlepsze zespoły Ekstraklasy i zwycięzca Pucharu Polski. Jeżeli w tych ostatnich rozgrywkach triumfuje drużyna, która znalazła się w pierwszej trójce ligi, to wtedy dziką kartę na udział w rozgrywkach na szczeblu europejskim otrzymuje czwarty zespół Ekstraklasy.

Obecnie pierwsze miejsca w polskiej lidze wyglądają następująco:
1. Jagiellona Białystok - 56 punktów
2. Śląsk Wrocław - 54 punkty
3. Lech Poznań - 52 punkty
4. Pogoń Szczecin - 51 punktów
5. Górnik Zabrze - 51 punktów

Do końca sezonu zostały trzy kolejki. W dwóch meczach Śląsk będzie zdecydowanym faworytem - tak będzie w potyczce z Radomiakiem i Cracovią. W ostatnim meczu, który będzie kończył cały sezon 2023/2024 Wojskowi zmierzą się z Rakowem Częstochowa. Będzie to o tyle ciekawy mecz, bo drużyna spod Jasnej Góry w tym sezonie wybitnie nie zachwyca. Medaliki zajmują obecnie 7. miejsce w tabeli Ekstraklasy, a do miejsca na podium tracą trzy punkty. W tym momencie obecnej kampanii to przewaga, którą będzie bardzo trudno odrobić. Jednak mimo to, Raków w ostatnim meczu sezonu, i to w dodatku przed własną publicznością, będzie chciał się zaprezentować jak najlepiej.

We wcześniejszych meczach z Cracovią i Radomiakiem Śląsk musi uzyskać 6 punktów, jeżeli chce realnie myśleć o europejskich pucharach, a nawet o mistrzostwie Polski. Wojskowi muszą także spoglądać za siebie, gdyż po piętach depcze im trzeci Lech i czwarty Górnik. A wszyscy wiemy, że zwłaszcza zespół z Zabrza jest w ostatnim momencie sezonu bardzo rozpędzony i może walczyć o pełną pulę.

Najbliższy mecz WKS Śląsk Wrocław rozegra na Tarczyńskim z Radomiakiem. Pierwszy gwizdek o 20:30.