Andrzej Duda odsłania karty w kwestii Ukrainy

Prezydent Duda, w szczerym wywiadzie dotyczącym sytuacji na Ukrainie, wyraził poważne obawy co do możliwego zaostrzenia rosyjskiej ofensywy. Podkreślił, że kluczowym czynnikiem w zatrzymaniu imperialnych aspiracji Kremla jest wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych. Prezydent opisał swoją rozmowę z Donaldem Trumpem na ten temat, podkreślając, że finansowe wsparcie dla Ukrainy jest korzystne również dla amerykańskiego podatnika.

Podczas swojej wizyty w Kanadzie, Duda udzielił wywiadu kanadyjskiej stacji CTV News, w którym poruszył kwestię pomocy militarnej dla Ukrainy. Wspomniał o niedawnej rozmowie z prezydentem Zełenskim, który podkreślił pilną potrzebę dostarczenia amunicji. W tym kontekście Duda wspomniał o inicjatywie w ramach Unii Europejskiej mającej na celu przekierowanie dostaw amunicji na Ukrainę.

Duda podkreślił, że ogromna pomoc sprzętowa ze strony Stanów Zjednoczonych jest teraz niezbędna dla Ukrainy, aby skutecznie przeciwstawić się rosyjskiej agresji. Wyraził również obawy przed potencjalną rosyjską ofensywą, podkreślając konieczność zatrzymania imperializmu Rosji za wszelką cenę.

Pytany o ewentualne zmiany w podejściu Trumpa do konfliktu na Ukrainie, Duda podkreślił, że obrona Ukrainy przed rosyjską agresją pozostaje strategicznym interesem Stanów Zjednoczonych.

W kontekście obecnej pogody, prezydent zauważył, że wczesną wiosną prowadzenie działań ofensywnych na Ukrainie jest trudne ze względu na błotnisty teren. Jednak przed nadchodzącym sezonem letnim, który umożliwiłby Rosji intensyfikację działań ofensywnych, konieczne jest zapewnienie Ukrainie wsparcia, aby mogła skutecznie się obronić.

Podsumowując, Duda podkreślił, że każda forma pomocy dla Ukrainy jest obecnie niezmiernie istotna w kontekście zapobieżenia kolejnym rosyjskim atakom.

źródło: wydarzenia.interia.pl

bm