Są szczegóły kultowego filmu. To będzie prawdziwe arcydzieło

2024-04-29 15:15:03(ost. akt: 2024-04-29 15:16:43)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

W Las Vegas odbył się pokaz testowy "Gladiatora II", po którym pojawiły się pierwsze opinie na temat filmu. Wszystko wskazuje na to, że Ridley Scott powraca do swojej formy, ponieważ jego najnowsza produkcja zachwyciła widzów.
— Możliwe, że ten film jest jeszcze bardziej wyjątkowy niż pierwsza część. Warto było na niego czekać — zapewnił Ridley Scott, promując "Gladiatora II" jakiś czas temu. Podobnie jak kultowa produkcja z 2000 roku, sequel również wyróżnia się epickim rozmachem i doskonałymi sekwencjami walk.

O kontynuacji "Gladiatora" mówi się już od 2018 roku. Wtedy też, wraz z rozpoczęciem prac nad scenariuszem, przedstawiono krótki opis fabuły planowanego filmu. Jego bohaterem jest dorosły Lucjusz, grany przez Paula Mescala, siostrzeniec cesarza Kommodusa i wnuk Marka Aureliusza, który pozostaje pod wpływem męstwa ukazanego przez Maximusa. Mescal niedawno zapewnił, że sequel kultowego filmu to naprawdę dobrze napisana produkcja, która godnie oddaje hołd oryginałowi.

W pozostałych rolach w nowym filmie Ridleya Scotta wystąpią: Denzel Washington, Joseph Quinn, Fred Hechinger, a także Connie Nielsen i Derek Jacobi, którzy powtarzają swoje role z pierwszej części. Nie powrócą Russell Crowe i Joaquin Phoenix, których bohaterowie zginęli pod koniec "Gladiatora".

Osoby, które miały okazję zobaczyć film na pokazie testowym, podzieliły się szczegółami fabuły. Według nich Lucjusz żyje wraz ze swoim ojczymem, granym przez Pedra Pascala, i jego rodziną. Gdy bohater zostaje wysłany na wojnę, jego żona i przybrana matka zostają zamordowane. Pełen żądzy zemsty Lucjusz udaje się więc do Rzymu, by pomścić ukochanych. Tam musi zmierzyć się z postacią Denzela Washingtona, głównym szwarccharakterem całej historii.

Pierwsi widzowie chwalą kreacje aktorskie Mescala i przede wszystkim wcielającą się w jego matkę Connie Nielsen. Wróżą aktorce nominację do Oscara.

Duże wrażenie zrobiły na nich również sceny walk, zwłaszcza te rozgrywające się w koloseum. Zachwyceni byli przede wszystkim brutalną sekwencją z udziałem małp.

Jakiś czas temu ujawniono budżet produkcji, który robi wrażenie. Sequel oscarowej produkcji z 2000 roku będzie kosztował aż 310 milionów dolarów, stając się jednym z najdroższych filmów w historii kina. Pierwotnie szacowano, że film będzie kosztować "jedynie" 165 milionów, jednak ubiegłoroczne strajki scenarzystów i aktorów opóźniły jego realizację. Każdy tydzień przestoju na planie miał kosztować aż 600 tysięcy dolarów.

— Niestety, sprawy wymknęły się spod kontroli. Nikt tego nie pilnuje —skomentował tę sytuację jeden z pracowników wytwórni Paramount.

Najnowszy film Ridleya Scotta prawdopodobnie będzie trwał 160 minut. Polska premiera została zaplanowana na 22 listopada.

źródło: film.interia.pl