Twierdzi, że Dolnym Śląskiem rządzi Platforma. Skąd to wnioskuje?

2024-04-22 18:32:58(ost. akt: 2024-04-22 18:38:05)

Autor zdjęcia: facebook Romana Szełemeja

Prezydent Wałbrzycha R. Szełemej: dolnośląskie miasta są rządzone przez środowisko Platformy Obywatelskiej
Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej podkreślił, że cztery największe miasta na Dolnym Śląsku są rządzone przez środowisko Platformy Obywatelskiej. „Razem to 70 proc. mieszkańców całego regionu. To bardzo mocny mandat, by prowadzić sprawy na Dolnym Śląsku” - powiedział.

W poniedziałek we Wrocławiu we wspólnej konferencji prasowej uczestniczyli prezydenci czterech największych dolnośląskich miast: Wrocławia - Jacek Sutryk, Wałbrzycha - Roman Szełemej, Legnicy - Maciej Kupaj oraz Jeleniej Góry - Jerzy Łużniak.

Szełemej podkreślił, że po wyborze w II turze Sutryka, Łużniaka i Kupaja cztery największe miasta na Dolnym Śląsku po raz pierwszy od wielu lat są rządzone przez ludzi ze środowiska Platformy Obywatelskiej. Dodał, że „razem stanowi to 70 proc. mieszkańców całego regionu, dlatego daje to bardzo mocny mandat, by prowadzić sprawy na Dolnym Śląsku”.

To oznacza, że środowiska demokratyczne, środowiska koalicji 15 października mają bardzo mocne oparcie wśród ludzi, wśród środowisk samorządowych. I te wybory po II turze pokazują wyraźnie, że mieszkańcy Dolnego Śląska uwierzyli, że Dolny Śląsk może być prowadzony, może mieć gospodarzy, którzy są ze środowiska wyraźnie ukierunkowanego na rozwój proeuropejski, demokratyczny z wielkim poszanowaniem podmiotowości samorządu, który jest fundamentalnie wpisany w DNA Platformy Obywatelskiej” - powiedział Szełemej.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który wygrał w drugiej turze wyborów, zauważył, że dobremu rządzeniu sprzyja również fakt, że rząd utworzyło również środowisko PO i KO oraz koalicji 15 października, jak również podobny układ polityczny jest po wyborach także w dolnośląskim sejmiku wojewódzkim, gdzie dotychczas rządziła koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Bezpartyjnymi Samorządowcami.

To daje nam szansę na rzeczywiście coś wyjątkowego, czego nie mieliśmy od wielu lat. Oto bowiem możemy liczyć na bardzo dobrą współpracę z rządem. Rządem, który rozumie samorząd i chce wspierać samorząd. To rząd, który w tym rozwijaniu Polski chce, by samorząd był silnym partnerem” - powiedział Sutryk.

Dodał, że to szczególnie ważne w kontekście podziału środków z KPO, które są do wydania w szybkim czasie. „Chcemy też wzmacniać współpracę naszych miastach, tych byłych miast wojewódzkich i stolicy regionu. Jest bardzo wiele rzeczy wspólnych jak chociażby budowa nowej autostrady A4, gdzie nasze postulaty wcześniej składane nie spotkały się z przyjęciem” - dodał prezydent Wrocławia.

Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, który również w drugiej turze ponownie wygrał wybory, zauważył, że silny mandat nie dotyczy tylko prezydentów miast, ale również większości w radach miejskich, w których PO uzyskała większość.

Ten mandat udzielono też radnym, co pozwala nam stabilnie rządzić. Nie było w historii Dolnego Śląska takiej sytuacji, że wszystkie szczeble zarządzania krajem są z tej samej opcji. Teraz liczymy na środki europejskie i nasza współpraca przyniesie wymierne efekty” - powiedział Łużniak.

Dla Szełemeja to czwarta kadencja, dla Sutryka i Łużniaka to drugie kadencje. Kupaj, który wygrał w II turze jest prezydentem elektem, bo w Legnicy od 2002 roku rządził związany z SLD Tadeusz Krzakowski. Źródło: PAP