Kandydatka przegrała proces w trybie wyborczym

2024-04-19 09:58:41(ost. akt: 2024-04-19 10:17:01)
Sąd Okręgowy oddalił pozew wyborczy kandydatki, Izabeli Bodnar

Sąd Okręgowy oddalił pozew wyborczy kandydatki, Izabeli Bodnar

Autor zdjęcia: Izabela Bodnar

Na ostatniej prostej przed wyborami, dosłownie na kilkadziesiąt godzin przed ciszą wyborczą, Izabela Bodnar przegrywa proces w trybie wyborczym z mieszkańcami Czernikowic.
Już w niedzielę rozstrzygnie się druga tura wyborów. Prezydentem na kolejną kadencję zostanie kontrowersyjny Jacek Sutryk, albo konkurująca z nim Izabela Bodnar, która też nie jest wolna od kontrowersji.

Ktokolwiek z nich zasiądzie w fotelu prezydenta Wrocławia, najprawdopodobniej stolica Dolnego Śląska nadal będzie przedmiotem wielu anegdot. Oboje są postaciami bardzo ekscentrycznymi.

Teraz, na ostatniej prostej, kandydatka Bodnar przegrała proces wyborczy i to o sprawy, które anegdotami nie są. Poszło o filmik zamieszczony w serwisie YouTube, w którym oskarżano jej męża o nielegalne składowanie toksycznych odpadów.

Kandydatka w trybie wyborczym pozwała osoby, które wystąpiły w filmie pt. "Ostrzeżenie dla Wrocławian!!! Oto #prawda o Izabeli Bodnar". Wypowiadające się w nim osoby, wystąpiły z imienia i nazwiska. Arkadiusz Lewandowski, jeden z mieszkańców Czernikowic, wyraził swoje oburzenie możliwością, że polityczka związana z "gangsterem, baronem śmieciowym" mogłaby zostać prezydentem Wrocławia.

Izabela Bodnar wniosła do sądu o zakaz rozpowszechniania informacji o "rzekomym i nielegalnym" składowaniu odpadów przez spółkę Ekopartner, łączenia jej z działalnością firmy oraz publicznego sprostowania i przeprosin w formie pisemnej.

Tymczasem, Sąd Okręgowy we Wrocławiu, po rozpoznaniu treści pozwu wyborczego nie podzielił jej zarzutów wobec filmu oraz stawianych w nim tez, oddalając powództwo. Stwierdził, że nie ma żadnych wątpliwości co do działalności parlamentarzystki w spółce EkoPartner. Co ważne, obecnie prokurentem w niej jest jej mąż, ale do 18 listopada 2015 r. funkcję tę sprawowała sama Izabela Bodnar.

Czy ta sprawa wpłynie na wynik niedzielnych wyborów? Raczej nie, bo tego typu zarzuty względem Bodnar są „dziecinną igraszką” przy skali zarzutów, które przez ostatnie pięć lat były formułowane w stosunku do obecnego prezydenta Jacka Sutryka.