Gdzie w Polsce najbardziej tną etaty? [LISTA FIRM]

2024-04-17 20:10:35(ost. akt: 2024-04-17 20:24:30)

Autor zdjęcia: Gerd Altmann z Pixabay

Wzrasta liczba doniesień o masowych redukcjach zatrudnienia w Polsce, co stanowi coraz poważniejszy problem. Firmy czasem próbują przekonać, że zamknięcie zakładów niekoniecznie oznacza zwolnienie pracowników
Wzrasta liczba doniesień o masowych redukcjach zatrudnienia w Polsce, co stanowi coraz poważniejszy problem. Początkowo skoncentrowane głównie w okolicach Krakowa, teraz zjawisko to nasila się w także w innych częściach kraju, stając się niepokojącym trendem. Firmy czasem próbują przekonać, że zamknięcie zakładów niekoniecznie oznacza zwolnienie pracowników.

Jak podał portal Business Insider w Polsce coraz więcej obszarów dołącza do smutnej "mapy zwolnień". LM Wind Power Blades, producent łopat do turbin wiatrowych w Goleniowie, ogłosił zwolnienie 200 pracowników, co stanowi ponury komunikat dla tego regionu, zwłaszcza że w Stargardzie również dwie inne firmy redukują zatrudnienie. Wcześniej fabryka Ikei w Goleniowie również przechodziła przez proces zwolnień. Na Pomorzu kolejne złe wieści, gdzie firma TE Connectivity Industrial zamyka zakład w Nowej Wsi Lęborskiej, przenosząc produkcję do Maroka i pozostawiając bez pracy około 140 osób.

W Olsztynie natomiast informacja o zaprzestaniu produkcji opon do samochodów ciężarowych przez Michelin Polska S.A. wstrząsnęła społecznością. Choć linia produkcyjna ma zostać przeniesiona do Rumunii, firma zapewnia, że zakład nie zostanie całkowicie zlikwidowany, a wszyscy pracownicy otrzymają propozycje innych stanowisk w Michelin w Olsztynie.

Oto lista masowych zwolnień:
- Nowa Wieś Lęborska - 140 os. TE Connectivity Industrial
- Olsztyn - ok. 70 os. Schwarte Group
- Goleniów - 200 os. LM Wind Power Blades
- Stargard - 130 os. Backer OBR
- Stargard - 71 os. Eltwin Polska Sp. z o.o
- Ostrów Mazowiecka - ok. 240 os. Forte
- Płock - 650 os. Levi's
- Cała Polska - kilkaset os. Neonet
- Cała Polska - 800 os. Nokia
- Cała Polska (przede wszystkim Warszawa) - 180 os. Agora
- Poznań - 200 os. Infosys
- Kraków - 370 os. Aptiv
- Kraków - ok. 200 os. PepsiCo
- Niepołomice - 1005 os. MAN
- Kraków - 270 os. Octopus Energy Group
- Bielsko-Biała - 468 os. Stellantis

Co mówią eksperci na temat tej sytuacji? Piotr Kalisz z banku Citi Handlowy zauważa w wywiadzie dla wspomnianego portalu Business Insider, że rosnące koszty, takie jak koszty pracy i energii, mogą być powodem dla firm do podejmowania decyzji o redukcji etatów, zwłaszcza w sektorach, które zainwestowały duże środki w Polsce. Dodaje też, że gospodarka Polski jest mocno powiązana z gospodarką zachodnioeuropejską, która obecnie nie znajduje się w najlepszej kondycji. Jednakże sytuacja rynku pracy nadal wydaje się stabilna, choć zauważalny jest wzrost zwolnień.

Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, podkreśla, że mimo wzrostu kosztów i obciążeń, firmy mają tendencję do utrzymania pracowników, ze względu na deficyt kadrowy i niskie bezrobocie. Jednakże niektóre firmy, jak Levi’s czy Nokia, ogłaszają masowe zwolnienia, co może być związane z rosnącymi kosztami, w tym płacą minimalną.

Dodatkowym czynnikiem wpływającym na zwolnienia jest rosnące zainteresowanie firm automatyzacją i sztuczną inteligencją, co prowadzi do eliminacji stanowisk pracy, zwłaszcza tych powtarzalnych i podatnych na automatyzację.


źródło: Business Insider