Z lewymi dokumentami i tablicami rejestracyjnymi

2024-04-11 11:27:10(ost. akt: 2024-04-11 10:42:14)
Młody kierowca z Ukrainy wpadł w sidła policji z fałszywym prawem jazdy i tablicami rejestracyjnymi z innego pojazdu! Kupione na Ukrainie dokumenty nie uchroniły go przed wrocławską "drogówką". Za kratami może spędzić nawet kilka lat.
Policjanci ruchu drogowego podczas patrolu zauważyli motocyklistę, który wzbudził ich podejrzenia. Co zwróciło ich uwagę? Nietypowy rozmiar tablicy rejestracyjnej zamontowanej na pojeździe. Te kilka centymetrów różnicy, dostrzeżone przez bystre oko funkcjonariuszy, zadecydowało o zatrzymaniu 31-letniego kierowcy do kontroli drogowej.

Jak się okazało, lista nieprawidłowości ujawnionych przez policję była dłuższa, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka i nie kończyła się na samym motocyklu. - Gdy mundurowi wpisali numer tablicy rejestracyjnej oraz numer VIN do policyjnej bazy danych, szybko wyszło na jaw, że tablica pochodzi z innego pojazdu. Co więcej, motocykl, którym podróżował 31-latek, nigdy nie został zarejestrowany” - informuje Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. Kierowca posługiwał się także podrobionym prawem jazdy, które kupił za granicą. Finalnie, motocykl trafił na strzeżony parking, a obywatel Ukrainy do policyjnego aresztu. Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Za posługiwanie się podrobionym prawem jazdy grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.