Nożem i gazem na wrocławskim Księżu Małym

2024-04-10 10:46:08(ost. akt: 2024-04-10 11:07:51)
Zaczęło się niewinnie. Później w ruch poszedł gaz i nóż

Zaczęło się niewinnie. Później w ruch poszedł gaz i nóż

Autor zdjęcia: policja.gov

Papier na chodniku rozpoczął serię zdarzeń z gazem obezwładniającym i nożem. Dwie osoby ranne, 44-latek zatrzymany. Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
Zdarzenie miało miejsce na wrocławskim Księżu Małym przy ul. Opolskiej. Tam też mężczyzna zwrócił uwagę przechodniom, kiedy jeden z nich rzucił na chodnik śmieci, a dokładnie papierki. Ta uwaga mocno rozwścieczyła adresatów uwagi.

- Jeden z nastolatków wyciągnął gaz obezwładniający i prysnął nim w twarz mężczyźnie, który zwrócił mu uwagę. Wtedy doszło do eskalacji agresji między całą trójką mężczyzn - wyjaśnia st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Finał kłótni, która przerodziła się w niebezpieczną awanturę, okazał się wyjątkowo nieoczekiwany. Dwóch nastolatków zostało potraktowanych nożem. - Z niezgarniającymi życiu ranami zadanymi nożem trafili do jednego z wrocławskich szpitali - st.asp. Freus.

Co ciekawe, ranni nie chcieli jednak skorzystać z pomocy lekarskiej, nie współpracowali również z policjantami. Pomimo tego, funkcjionariusze w niedzielę zatrzymali 44 latka, który jest teraz podejrzany o spowodowanie u nich obrażeń.

Jak wyjaśnia wrocławska Policja, mężczyzna usłyszał zarzuty, ale sprawa jest rozwojowa. Okazuje się, że przed użyciem noża podejrzany miał być bity po całym ciele przez nastolatków. Dlatego też jego czyn może zostać zakwalifikowany jako obrona konieczna.

- O tym zdecyduje dalszy materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych, który ostatecznie podlegał będzie prokuratorskiej ocenie – dodaje funkcjonariuszka.