Nowe informacje o przeszukaniach w domach polityków

W trakcie postępowania dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości pojawiła się konieczność zdobycia dodatkowego materiału, który nie mógł zostać pozyskany w inny sposób niż poprzez przeszukanie. Dziś funkcjonariusze ABW przeprowadzili przeszukania w kilkudziesięciu miejscach, jak poinformowała Prokuratura Krajowa podczas konferencji prasowej. W wyniku działań zatrzymano cztery osoby - trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z funduszem oraz jednego beneficjenta programu. Według niepotwierdzonych informacji Interii, beneficjentem funduszu miał być duchowny.

Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, poinformował, że cztery osoby zostaną doprowadzone do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. Na chwilę obecną szczegóły zarzutów nie zostały ujawnione. Dotyczą one trzech urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedzialnych za Fundusz Sprawiedliwości oraz jednej osoby, która korzystała z funduszu. Jak ustaliła Interia, beneficjentem funduszu był duchowny.

Rzecznik Prokuratury Krajowej potwierdził przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry. Zaznaczył, że podczas przeszukania nie było go w domu, a kontakt z jego rodziną był bezskuteczny. Nowak zapewnił, że immunitet poselski nie obejmuje przeszukania pomieszczeń.

Podczas dalszej części konferencji rzecznik Prokuratury Krajowej ujawnił, że przeszukania miały miejsce w 25 lokalizacjach. Zaznaczył również, że sprawa ma charakter urzędniczo-kryminalny i jest w trakcie rozwoju.

Patryk Jaki poinformował o przeszukaniu w domu Zbigniewa Ziobry, sugerując, że funkcjonariusze działali w jego nieobecność. Zarzuty dotyczą Funduszu Sprawiedliwości oraz dotacji dla ośrodka Archipelag. Do podobnych przeszukań miało dojść w domach Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.

Rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego Anna Adamiak potwierdziła przeszukania w ramach postępowania dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości. Mecenas Bartosz Lewandowski, pełnomocnik posła Marcin Romanowskiego, zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję o przeszukaniu oraz samą czynność przeszukania w domu posła. Mecenas Lewandowski opisał, że zabrano wszystkie znalezione urządzenia, nawet te niezwiązane z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

źródło: interia.pl