Koleje Dolnośląskie będą miały nowy tabor. Jest unijna dotacja!

- Ze wszystkich 26 wniosków złożonych do Centrum Unijnych Projektów Transportowych, dwa wnioski Kolei Dolnośląskich uzyskały najwyższą ocenę. To ogromny sukces dolnośląskiego przewoźnika i serdecznie gratuluję zarządowi spółki – powiedział Tymoteusz Myrda, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego.

Łączna wartość dofinansowania, które trafią do przewoźników kolejowych lub urzędów marszałkowskich (w niektórych województwach to urzędy marszałkowskie są właścicielami taboru) wynosiła 2,1 mld zł. Aż 330,7 miliona złotych trafi do dolnośląskiej spółki kolejowej.

Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) przyznało pełną, wnioskowaną pulę jedynie trzem z 26 złożonych wniosków. Dwa z nich to wnioski Kolei Dolnośląskich (zajęły odpowiednio 1. i 2. miejsce), a trzeci to wniosek Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich, zapowiedział, że spółka przygotowuje przetarg na zakup kolejnych dziesięciu pociągów elektrycznych i sonduje rynek pod kątem możliwości zakupu pojazdów piętrowych. - Chcemy ogłosić przetarg na zakup 10 pojazdów z opcją na kolejne 10 - stwierdził.

Pojazdy te mają jeździć na najbardziej obleganych trasach, na których długość peronów nie pozwala na łączenie dwóch składów kolejowych. Pojazdy piętrowe gwarantują większą liczbę miejsc siedzących.

Wojciech Zdanowski, wiceprezes Kolei Dolnośląskich, zaznaczył, że planują również przetarg na pojazdy spalinowe, do obsługi linii niezelektryfikowanych. W tym momencie zakup takich pojazdów przy wsparciu środków unijnych jest niemożliwe, ale spółka ogłosi postępowania na zakup takich pociągów bez względu na to.

Pojazdy spalinowe mają obsługiwać linie niezelektryfikowane. Ich większa liczba pozwoli m.in. na zwiększenie liczby par połączeń - oczywiście zależnej również od przepustowości na szlakach.

W ciągu pięciu lat Koleje Dolnośląskie praktycznie podwoiły liczbę miejsc siedzących dostępnych dla swoich pasażerów. Zakup 25 Elfów 2, sześciu hybrydowych Impulsów oraz prowadzone przeglądy na Kolzamach sprawiają, że w parku taborowym spółki znajduje się już ponad 80 pojazdów. Teraz 333,7 mln zł z unijnej kasy ma sprawić, że liczba pociągów należących do dolnośląskiego przewoźnika przekroczy 100.

Kolej regionalna na Dolnym Śląsku oceniana jest jako najlepsza w Polsce - zdaniem samych podróżnych, którzy wzięli udział w sondach Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu. Same Koleje Dolnośląskie pokonują po torach ponad 12 mln km rocznie, a na ich pokładach 2023 roku podróżowało ponad 19 milionów pasażerów.