Policja zamknęła bliźniaków. To nie był ich dobry dzień
2024-03-13 17:47:30(ost. akt: 2024-03-21 21:13:14)
30-latek za niezapłacone mandaty oraz inne wykroczenia trafił do aresztu na 45 dni pozbawienia wolności (niezapłacone grzywny ulegają zamianie na karę pozbawienia wolności), z kolei jego brat bliźniak już na ponad 3 miesiące... również za kradzieże.
Mężczyźni tego samego dnia zostali zatrzymani przez kryminalnych z wrocławskiego Śródmieścia. Pierwszego z nich policjant zauważył już w drodze do pracy czekając na autobus.
Funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście już w drodze do pracy znajdując się na przystanku autobusowym podjął czynności związane z zatrzymaniem mężczyzny, który poszukiwany był przez właśnie ich jednostkę. 30-latek za niezapłacone mandaty oraz kradzieże wyczerpujące znamiona wykroczeń trafił do aresztu na 45 dni pozbawienia wolności.
Jeszcze tego samego dnia do aresztu trafił brat bliźniak zatrzymanego w godzinach porannych 30-latka. Okazało się, że obaj mężczyźni trudnili się niestety podobną profesją. W przypadku drugiego z nich zasądzona kara to prawie 4 miesiące pozbawienia wolności również orzeczona za dokonane uprzednio kradzieże - w tym wypadku za przestępstwo z art. 278 Kodeksu Karnego.
Osoby ukrywające się przed organami ścigania, które między innymi nie stawiają się w celu odbycia zasądzonej kary, to główne zajęcie dla policyjnych zespołów do spraw poszukiwań. Prowadzą oni w tym zakresie szereg czynności zmierzających właśnie do ustalenia miejsc przebywania takich osób, a następnie dążą do ich zatrzymania. Wszystko po to, aby zapewnić właściwy tok realizacji wyroków sądowych. Nie każdy bowiem dobrowolnie się do nich stosuje.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez